sobota, 25 kwietnia 2015

Wyprawa nr 45

16 kwietnia 2015 wybrałyśmy się z koleżankami do kawiarni Pożegnanie z Afryką w Warszawie przy ul. Freta 4/6 - do pijalni kawy. Wystrój wnętrza ciekawy, przypominający trochę sklep z 1001 drobiazgami. Każda z nas zamówiła coś innego. Początkowo miałam wybrać coś innego, jednak padło na pewną zieloną herbatę, o której dzisiaj opowiem na łamach bloga...

SENCHA ŻURAWINOWO-TRUSKAWKOWA


Osobowość z charakterem: Miłośnicy herbat zielonych nie będą zawiedzeni. Herbata liściasta z kawałkami owoców o smaku początkowo gorzkawym, przez kwaskowaty do wyczucia subtelnej nuty truskawki. Dobrze wpływa na układ trawienny, działa kojąco na żołądek. Kolor naparu jasnozielony o delikatnym, prawie niewyczuwalnym zapachu zielonej herbaty. W czajniczku poza listkami herbaty znajdziemy spore kawałki soczystych owoców.

Sekrety mojego uroku: herbata zielona lisciasta sencha, kawałki owoców truskawki i żurawiny (znikome).

Co zrobić, by ze smakowania mnie płynęła duża rozkosz? Czajniczek z wsypanym suszem zalewamy wodą ok. 80 stopni, czkamy 5-7 min . i pijemy. Niestety, w kawiarni jesteśmy zdani na łaskę bądź niełaskę obsługi oraz jej znajomość herbacianego savoir vivre'u. 


Rodzaj:  sencha herbata zielona

Czy każdy może sobie pozwolić na skosztowanie tejże kawy?

W miejscu mojej degustacji bardzo drogo! 19 zł za mały czajniczek (2 filiżanki). 

- Zawartość: czajniczek z wkładem


- Koszt: 19,00 zł



Ocena: 3.5/ 5.0

 


Osobiście nie jestem zbyt zadowolona z wyboru, ta herbata nie ujęła mnie za podniebienie. Prawdopodobnie była zalana wrzątkiem, skąd dużo w niej goryczy przechodzącej w kwaskowatość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz